Antysystemowcy utworzą rząd
Przywódcy włoskiego Ruchu Pięciu Gwiazd Luigi Di Maio i Ligi Matteo Salvini oświadczyli, że ich rozmowy na temat powołania rządu zmierzają w dobrym kierunku.
Obaj liderzy poinformowali w komunikacie, że w dotychczasowych rozmowach na temat składu rządu i stanowiska premiera dokonali "znaczących postępów w duchu konstruktywnej współpracy". Jako cel wskazali powołanie w krótkim czasie "rządu politycznego".
Negocjacje obydwu liderów, a zarazem kandydatów na premiera, mają być kontynuowane. Jeszcze w czwartek obie delegacje mają przygotować "kontrakt rządowy"- zapowiedział Di Maio.
Prezydent Sergio Mattarella dał szefom ugrupowań więcej czasu i sam wstrzymał się z zamiarem przedstawienia swojego kandydata na premiera "rządu neutralnego", a więc niezwiązanego z żadną partią polityczną. W ten sposób Mattarella próbował przełamać impas wokół powołania gabinetu po wyborach, utrzymujący się od ponad dwóch miesięcy. Di Maio i Salvini poprosili prezydenta o czas do poniedziałku.
Najważniejszą kwestią do rozstrzygnięcia jest to, kto będzie premierem. Według scenariuszy przedstawianych przez włoskie media rozważana jest nawet hipoteza "sztafety", czyli przez połowę kadencji na czele rządu stałby Di Maio, a przez drugą - Salvini.
źródło: dziennik.pl