Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Fenomen Majdanu w globalnym przebudzeniu politycznym

Kijów, Sarajewo, Stambuł, Kair, Barcelona to symbole globalnego ożywienia politycznego. Tłumy tysięcy ludzi podejmują decyzje polityczne i realizują je w formie ulicznych protestów. Spokojny, dostatni, leniwy świat gabinetowych polityków rozsypuje się.

Fenomen Majdanu w globalnym przebudzeniu politycznym

Rewolucja w telekomunikacji (komórki, internet) zmniejszyła dystans pomiędzy zdawałoby się żyjącymi w społecznej izolacji i wycofanymi politycznie jednostkami. Błyskawiczny przepływ informacji ujawnia brudne sprawki zawodowych polityków i pomaga zwoływać protest. Walka o ideały staje się łatwiejsza i tańsza dzięki wzrostowi zamożności. Wzrost wydajności pracy zwiększa ilość dóbr produkowanych przez zmniejszające się grupy zawodowe (np. rolnictwo, przemysł). Łatwiej jest nam wyżywić się, ubrać, kupić wyposażenie domu niż dekady wcześniej. Mamy więcej czasu na realizację potrzeb wyższych, w tym na interakcje we wspólnotach. Jesteśmy lepiej wyedukowani. Możemy również łatwo, szybko i tanio przemieścić się na setki kilometrów - tam gdzie dzieje się historia. Zaczyna wiać polityczny huragan rewolucjonizujący politykę.

Kijowski Majdan to alchemia władzy w czasach przełomu. Był dostępny na wyciągnięcie ręki. Obserwowałem go z wielu źródeł bezpośrednich i pośrednich. Starałem się dostrzec i zrozumieć nowe paradygmaty.

Protestujący w Kijowie byli bezwzględnie przekonani, że są narodem. Majdan wymknął się liderom. Majdan niszczy ugruntowane XX wieczne przyzwyczajenie, że politycy jako wybrańcy narodu rządzą, a naród może wpływać na politykę tylko poprzez wybory lub rzadkie referenda.

Naród staje się ponownie realnym, a nie tylko formalnym podmiotem polityki. To naród na Majdanie ocenia kolejne kroki wyciem aplauzu lub rykiem gwizdów. To naród rusza realizować wytyczone cele, choćby był to okupiony krwią atak na siedziby władz. To naród ocenia osoby chcące być liderami. Jednych nagrodzi burzą oklasków, innych przywita chłód lub gwizdy.

Obserwując Majdan czułem coś niezwykłego. Protestujący mówili, że są narodem, że nie mają liderów, że bez względu na cenę osiągną zaplanowany cel. Wypowiedzi młodych Ukraińców przywodziły opisy sprzed wieków, które w XIX w. trafiły na łamy Trylogii Sienkiewicza. Majdan to emanacja Kozaczyzny. Równych sobie Kozaków. Decydujących o polityce nie z zachowaniem tajności przy urnach wyborczych, a jawnie. Ramię w ramię, twarzą w twarz. Kozacka rada Siczy Zaporoskiej osiągała nawet do kilkudziesięciu tysięcy braci Kozaków i podejmowała najważniejsze decyzje. Majdan w Kijowie to współczesna rada kozacka.

Ale Majdan to coś więcej. Przypomniałem sobie starożytne i wczesnośredniowieczne wzmianki o pradawnych procesach decyzyjnych Słowian Zachodnich, Celtów, Germanów, Greków. Chyba wręcz wszystkich Indoeuropejczyków. Historia zatacza wielkie koło. Odradza się wiec.

Człowiek polityczny zaczyna wracać do swych korzeni sprzed ponad tysiąca lat. Znowu zaczynamy podejmować decyzje na wiecach, zgromadzeniach. Są to najważniejsze decyzje –zmiany dotychczasowych władz. Bez względu na to, czy pochodzących z wyborów, czy mających charakter autorytarny. Jeżeli naród uzna, że władza uległa alienacji, że jest niesprawiedliwa, kłamliwa, niegodna lub nieudolna, to naród na wiecu strąca tę władzę. Ma wówczas w nosie ustanowione przez tę władzę zasady wyborcze, które najczęściej służą zachowaniu władzy w rękach ciągle tych samych osób. Na wiecu nie działają marketingowe błyskotki. Jest tłum, emocjonalny, pamiętający. Kto okłamał wiecujący tłum, w najlepszym razie dozna publicznego upokorzenia i politycznego końca.

Proces globalnego ożywienia politycznego dotrze nad Wisłę. W 1989 r. powstał system polityczny gwarantujący sprawowanie władzy ciągle przez tę samą grupę. Ordynacja wyborcza, finansowanie partii politycznych, progi wyborcze, zawłaszczenie mediów publicznych w praktyce zabetonowały elity. W kółko Tusk, Kaczyński, Miller przekonani, że karuzela stanowisk będzie się kręcić. Narasta rozdźwięk pomiędzy ich słowami, a czynami. Alienacja dotyka fundamentalnych wartości. W końcu granica zostanie przekroczona. Wtedy zwołany zostanie wiec.

Dla polityków starej generacji wybija „Memento mori”.

O kolejnych publikacjach dowiesz się po polubieniu profilu autora na Facebooku: 
https://www.facebook.com/UrbasTomasz 
oraz po zaznaczeniu opcji „Otrzymuj powiadomienia” która pokaże się po najechaniu na przycisk „Lubisz to!”.
Ponadto bieżące informacje zapewni obserwacja profilu na Twitterze: 
https://twitter.com/TomaszUrbas
oraz Google+
https://plus.google.com/104420250115637056525/posts

Data:
Kategoria: Świat
Tagi: #

Tomasz Urbaś

Jak nie wiadomo o co chodzi... - https://www.mpolska24.pl/blog/urbas1

Ekonomista i publicysta.

Pasjonuje się makroekonomią, polityką pieniężną oraz finansami publicznymi i międzynarodowymi. Miłośnik książek, nauk ścisłych i historii.

Komentarze 26 skomentuj »

Skwitowałbym bym to identycznie jak autor,w dobie rewolucji technologicznej,ci którzy nam ją udostępnili sami skręcili sobie bata.Tylko co teraz?Może scenariusze i wizje z filmów Sci-fi? Zawsze będę tu przywoływał Equalibrium,świetny obraz pokazujący upadek,imperialnego traktowania populacji,ale jednocześnie zobrazowanie tego co nas czeka zanim dyktatorzy opadną.

Ja tam widzę dosłownie Wiosnę Ludów, jak i jej porażkę.

Bardzo ciekawe,jak zwołany będzie WIEC po której stronie barykady stanie Tomasz URBAŚ. Autor widzi polityków starej generacji na równi z ludzmi starymi ,nie potrzebnymi nikomu którzy są balastem dla nowych czasów ,hołubieni przez PIS mają być wyeliminowani bo żądają emerytur ,dowodem jest tekst jaki popełnił nie dawno pt.Bezczelność starych dziadów z PIS. W Polsce 6 lat obiecuje gruszki na wierzbie tylko jedna opcja PO-PSL ale jak przyjdzie WIEC pan Urbaś wytnie w pierwszej kolejności pisowców i jego emerytów i osobiście przeprowadzi bezpośrednią relację na miejscu linczu.Jak się coś burzy to się ma coś w zamian a pan ma jakąś młodą generację?

Wyeliminować należy przede wszystkim głupotę i niesprawiedliwość.
Młoda generacja? Owszem jest. Już zaczyna być liczniejsza niż przeciętni sympatycy np. PiS.
http://s3.egospodarka.pl/grafika2/demografia/Rozwoj-demograficzny-Polski-2012-112334-640x640.jpg

Tomasz Urbaś Eliminacja wszystkiego co przeszkadza czyli starych chromych,nie kreatywnych dzieci ,co na to pana rodzice,pragnie pan społeczeństwa wolnego od tych obciążeń . Młoda generacja,ta zdesperowana licznie wychowuje dzieci za granicą.Ta co została już dwa razy głosowała za oligarchią Tuska ,to była głupota a sprawiedliwość jest tylko na cmentarzu.Puki co mamy co mamy i zmienić to może oddolne zrzeszanie się ludzi w celu kontroli aktualnie rządzących wszelakiej maści i wybór odpowiedzialnej formacji lub zrobienie polskiego majdanu z ofiarami i całym dobrodziejstwem francuskiej rewolucji,do tego pan zmierza?

Stefan Piszczek Rozmowa z kimś kto wie lepiej od nas, co wiemy, rozumiemy, myślimy. Nigdy nie ma sensu. Więc po co ten temat? :)

Cirrus Logic - każda rozmowa ma sens. ja się zgadzam z Tomaszem

Artur Ko W tym wypadku nie ma, bo rozmówca wie wszystko lepiej co chcesz powiedzieć :)

Cirrus Logic ten tekst ma raczej charakter czysto propagandowy, TU dokladnie widzi ze tutulowy 'fenomen' to finansowany z zewnątrz zamach stanu. "przebudzenie polityczne" to raczej radykalizacja postaw, napięcia wewnętrzne i wzrost przestępczości a resorty silowe + najbardziej dochodowe galezie gospodarki w rekach odpowiednich ludzi...

Problem TU polega na tym, że nie ma posluchu. Czesto sie zagalopuje bez refleksyjnie podazy za jakims trendem bez konsultacji z otoczeniem pierdolnie jak dzik w sosne. Tak bylo z Impactami, którego defakto zagrożenia nikt nie podważal ale tylko TU wiedzial ze to 'już czas'.
Jest dobrym analitykiem, w wielu kwestiach nietuzinkowym, ale marketingowcem slabym, nigdy nie sprzeda swych ideii. Ma problemy z przyjmowaniem krytyki - gdy dochodzi do dyskusji zaslania sie tabelkami, wrzuca coś nie na temat i ucieka... w świat danych, ksiązek i wykresów.

Dziś już nie wiele Nam zostalo, cieszę się ze są jeszcze tacy TU, którzy dzielą sie z ludem swoimi przemyśleniami. Bez tego cieżko byloby analizowac wszystkiet te dane...

Ach jak wspaniale jest dyskutować o autorze, a nie jego tekście :-D

Tomasz Urbaś w pierwszym zdaniu się odnioslem do tekstu...
bycie Celebrytą w mniejszym lub wiekszym stopniu jest poklosiem Panskiej dzialalnosci... ;)

Nie dyskutuję o autorze, zwłaszcza gdy sam nim jestem :-P
Manipulacja wiecem to odrębny temat. Wiec może być i często jest przedmiotem inżynierii społecznej. Ten w Kijowie również.

Janek Banach Może 2 sprawy. Odnosiłem się cały czas do komentarzy pana Piszczka, który cały czas dokładał swoje "zdanie" do tego co napisał pan Urbaś. W żaden sposób nie da się tak dyskutować.

Drugą sprawą jest to co dzieje się na Ukrainie. Tyle tylko, co się stanie jak uznać, że my to wszystko co napisałeś, wiemy? :)
Ja się domyślam, że chodzi o interpretacje tego co się dzieje. Bo ja przykładowo mam inne zdanie. Co napisałem, że widzę Wiosnę Ludów (a więc i rew. we Francji).
Przepływ informacji był wtedy także obecny (przez rozwój m.in. prasy). Dlatego hasła rewolucyjnej Francji (nędza proletariatu) rozlały się po Europie. A m.in. Metternich urządził z Austrii państwo policyjne wypchane cenzurą (jakieś skojarzenia? :) ). Dalej są już głębsze rozważania o Rewolucji we Francji, które każdy widzi inaczej. Gdzie każdy ma jakieś źdźbło prawdy. Ale w gruncie rzeczy w mojej ocenie chodzi o możliwość wykorzystania tego co się dzieje.
Owszem można pisać, że jest to odpalanie "rewolucji". Ale to już nie jest XIXw. i cel sam w sobie. Ale tylko jeden ze środków prowadzenia polityki i osiągania celów. Nowe czasy, nowe możliwości.

Cirrus Logic Każdemu należy się szansa na wyzwolenie w sobie skromności i zabicie w sobie egoizmu,mądra i szlachetna niewiasto.Do czasu oczywiście.

Stefan Piszczek ‘Pleasure for Pleasure's Sake’ and ‘My Station and Its Duties’

Przepraszam za ten mały żarcik ale zdjęcie profilowe jest bardzo zmysłowe.a reszta to już jest na poważnie.

Cirrus Logic Po co ten temat?Przyznaję że była to moja osobista wycieczka do wcześniejszych artykułów TU w których pisze w sposób skandaliczny ,bezkompromisowy , poniżej pasa i szowinistycznie o zwolennikach PIS-u.O Ukrainie pisze o tym co w zasadzie wszyscy wiedzą a on pisze jak prorok..Przepraszam jeżeli przeszkodziłem w dyskusji.

Stefan Piszczek Dyskusji nie było. Więc przeszkadzać nie ma w czym. Wszyscy tego nie wiedzą. Jakby wiedzieli nie szukali by proroków, którzy im sprzedadzą tajemnice życia :) Więc po staremu; po owocach ich poznacie.

Wybucha już dwa lata i ciągle nie wybuchło. Potrzeba zapalnika. Na razie jesteśmy w stanie metastabilnym, dynamit nie wybucha od leżenia.

Z tym zapalnikiem może być problem
- albo CIA lub KGB zainwestują w coś co odpali
- albo przyjdzie przez cud

To może być kolejna niedokończona rewolucja, a zadyma Chmielnickiego skutkuje do dzisiaj rusyfikacją Ukrainy, ryzykiem jej podziału. Wtedy popełnili straszne błędy, pora docenić przebiegłość Rosji i nowych graczy jak UE, Niemcy, USA, finansjera światowa. To Polska może być najlepszym partnerem i bez zagrożeń dla Ukrainy, ale czy oni tak rozumują? Niech trochę myślą więcej. Politycy jak zawsze lud wykiwają, rozczarują. Ordynacja sprzyja tam partiom, czy Majdan się zorganizuje, czy Naród Ukraiński się zorganizuje mając tam mało czasu, do tego w chaosie? I jaki ma mandat ów Euromajdan (w dużej mierze radykałowie, szowiniści) do przewodzenia 40 mln Ukraińców? Demokrację należy budować wiecami od samego dołu, od wiosek, środowisk. Na to nie ma czasu. W pośpiechu skończą ja my po 1989. Zapraszam do https://www.facebook.com/groups/Miedzymorze.Intermarium/

Biorąc pod uwagę budowę silnego stabilnego państwa Majdan jest porażką. Na Ukrainie jeszcze długo spokoju nie będzie. Kto namówi te gorące głowy aby do tego aby każdy z nich ustąpił i szukał kompromisów?

Majdan resetuje władze. Ale nie jest w stanie zastąpić mądrego konsekwentnego przywódcy.

Tomasz Urbaś. Takiego przywódcy nie widać. Może ich tylko zjednoczyć sytuacja gdy Rosja upomni się o wschodnią część Ukrainy. Jeżeli nie będą w stanie żyć w czasie pokoju we własnym kraju. Stracą najpierw pokój a później kraj.

Dziennikarze głównego nurtu dzisiaj zauważyli opisywany w artykule fenomen Majdanu, jako instytucji nawiązującej do korzeni demokracji. Tezy te przedstawiła m.in. red. Arleta Bojke w Wiadomosciach TVP.

Tomasz. O kandydacie na premiera Ukrainy - Jaceniuku mówią: bankier intelektualista. Znajdziecie wspólny język :)

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.