Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Stalin - największy ludobójca w dziejach ludzkości

5 marca 1953 r zmarł a raczej ZDECHŁ dyktator i tyran Józef Stalin

Stalin - największy ludobójca w dziejach ludzkości
źródło: Domena publiczna

5 marca 1953 r zmarł a raczej ZDECHŁ dyktator i tyran Józef Stalin, Nie udzielono mu pomocy medycznej. Nie zawieziono nawet do szpitala. Nikt nie żałował konającego tyrana, plującego krwią dyktatora nie żałowali nawet jego najbliżsi. Józef Stalin, największy zbrodniarz w dziejach ludzkości, konał kilkanaście godzin, a śmierć tyrana zmieniła świat.Chichotem historii jest, że do własnej śmierci przyczyniła się ostatnia zaplanowana przez niego wielka czystka, w której zlikwidowani zostali najlepsi radzieccy lekarze. Śmierć tak absurdalna, że aż godna radzieckiego wodza. Józef Stalin odpowiadał za śmierć milionów ludzi nie tylko w Związku Radzieckim.

Ponad pół wieku po śmierci Stalina wciąż żywy jest jego kult, szczególnie w putinowskiej Rosji. Okoliczności w jakich umarł przez lata były owiane tajemnicą, co przyczyniło się do powstania różnych teorii, także spiskowych. Stalin zmarł 5 marca 1953 próbując wytrzeźwieć w saunie po długiej libacji z Nikitą Chruszczowem.

W sobotni wieczór 28 lutego 1953 r. Stalin podejmował swoich najbliższych współpracowników na Kremlu, a potem na daczy w podmoskiewskim Kuncewie. W ostatnich latach życia spędzał tam praktycznie cały wolny czas.
Ponura sobota, ostatni dzień lutego 1953 r. Nieformalna piątka najważniejszych osób w Związku Radzieckim: Malenkow, Beria, Bułganin, Chruszczow i oczywiście Stalin, zakończyła właśnie obrady na Kremlu.
Ale Józef Wissarionowicz prawdziwe nazwisko) robił wszystko, aby zatrzymać na dłużej współpracowników – tych kilka paradoksalnie najbliższych mu osób.

Stalinowi udzielono mu pomocy medycznej. Nie zawieziono nawet do szpitala. Umierał, popuszczając mocz, w cuchnącym od dymu tytoniowego pokoju w kuncewskiej daczy, otoczony przez dygnitarzy bezczynnie przyglądających się jego agonii.
Nikt nie żałował konającego kilkanaście godzin tyrana, plującego krwią dyktatora nie żałowali nawet jego najbliżsi. Józef Stalin, największy zbrodniarz w dziejach ludzkości, konał kilkanaście godzin, a śmierć tyrana zmieniła świat.
Okazuje się, że władca największego imperium na świecie był równocześnie jedną z najbardziej samotnych osób. Potwierdzają to słowa Nikity Chruszczowa, który powiedział, że „Stalin czuł się tak samotny, że nie wiedział, co ze sobą robić”.
Stąd ciągła potrzeba przebywania w towarzystwie współpracowników, których zmuszał do spędzania z nim mocno zakrapianych wieczorów. Musieliśmy uczestniczyć w przyjęciach i zabawiać go, jakbyśmy byli jakimiś postaciami w sztuce – wspominał Chruszczow.
Te spektakle odbywały się zwykle w podmoskiewskiej daczy w Kuncewie. Bawiono się w olbrzymiej obitej drewnem reprezentacyjnej sali o powierzchni boiska do siatkówki. Imprezy zaczynały się około godziny 20, a kończyły o 3-4 rano, kiedy elita narodu radzieckiego była już całkowicie pijana.

Stalin tradycyjnie pił najmniej i nigdy nie tracił kontroli nad sobą i otoczeniem. Ponadto puszczał na gramofonie płyty, głównie z muzyką klasyczną i ludową, do której wyłącznie męskie towarzystwo próbowało tańczyć.
Lubił sobie wypić, co wynikało z tradycji gruzińskiej, na pewno też dobrze zjeść – przyznaje dr Dariusz Rogut. I tak faktycznie było, ponieważ w jadłospisie Stalina królowały ciężkie potrawy, takie jak gruziński gulasz z baraniny, czerwony kawior w czerwonym winie, tłuste kotlety mielone czy te z kuchni chińskiej.
Do tego codziennym jego rytuałem było picie alkoholu w niewielkim, ale systematycznych ilościach oraz mieszanie ze sobą trunków. Nieodzowne było również wypalanie dziesiątków paczek papierosów. ,,I tak długo żył" dodaje ekspert z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Tak też zapewne było podczas libacji w nocy z 28 lutego na 1 marca 1953 r, po której Stalin udał się na spoczynek do swojego ulubionego pomieszczenia w rezydencji, czyli małej jadalni.
Przez cały kolejny dzień, którym była niedziela nie dawał znaku życia, co było niespotykane. Nikt jednak ze służby nie odważył się zajrzeć do wodza. Dopiero pod pretekstem poczty zapukano do prywatnych pokojów, gdzie znaleziono go leżącego bezradnie na mokrej od moczu podłodze.
Postanowiono skontaktować się z osobami z najwyższego kierownictwa, ale żaden z nich nie chciał decydować samodzielnie, co robić w tej sytuacji.

Zwykły sen czy udar mózgu?
Malenkow, Beria, Chruszczow i Bułganin udali się w końcu do Kuncewa, ale po stwierdzeniu, że Stalin cicho chrapie rozjechali się do domów. Był to prawdopodobnie fatalny błąd, który zdecydował o dalszym życiu przywódcy ZSRR.
Było ponoć takie zalecenie, że gdyby coś mu się stało, dopadł go zawał, brak dotlenienia, udar, to nie należy udzielać mu pomocy. Beria zadbał o to, by personel medyczny był dyspozycyjny. Nie da się ukryć, że najbliżsi współpracownicy Stalina byli zaskoczeni i zwyczajnie bali się interweniować, choćby wzywając lekarzy.
Na to zaniechanie z pewnością mógł mieć wpływ niedawny „spisek”, choć ostatecznie 2 marca naprędce zwołane Prezydium Komitetu Centralnego podjęło decyzję o wysłaniu medyków do Kuncewa.
Wśród nich, co podkreśla Joshua Rubenstein, autor książki „Ostatnie dni Stalina”, żaden nie był Żydem, co było kwestią o kluczowym znaczeniu.
Stwierdzili oni krwotok w lewej półkuli mózgu, co oznaczało, że dyktator nigdy nie wróci już do zdrowia. Zastosowano co prawda „serię środków terapeutycznych, mających przywrócić ważne funkcje organizmu”, ale agonia trwała jeszcze trzy dni.
Ujawnione wyniki sekcji zwłok Stalina ponad wszelką wątpliwość potwierdzają, że to poważne problemy ze zdrowiem były przyczyną zgonu radzieckiego dyktatora. Już przed śmiercią cierpiał na nadciśnienie, miał bóle mięśni i nerwów w ramionach i nogach, co utrudniało chodzenie i stanie.

Do tego doszły jeszcze marskość wątroby i miażdżyca. Udar, który zaatakował lewą półkulę jego mózgu, spowodował krwawienie we wnętrzu żołądka, co w efekcie doprowadziło do uduszenia i śmierci w wieku 74 lat.
Znamiona swoistej psychozy zaczęły być u niego widoczne już u schyłku wojny, kiedy to Stany Zjednoczone zrzuciły bombę atomową na Hiroshimę.
To wówczas z jego ust padły zaskakujące słowa współczucia wobec wrogiego państwa i narodu: „to wyjątkowe barbarzyństwo, wcale nie było potrzeby jej użycia”. Odebrał to jako sygnał ostrzegawczy i odtąd priorytetem stało się stworzenie radzieckiego odpowiednika bomby, czego wymagał od rodzimych naukowców. Plan, za którego wdrożenie osobiście odpowiadał szef NKWD Ławrientij Beria nie uspokoił dyktatora.
**** Józef Stalin (1878-1953) radziecki działacz komunistyczny, przywódca i dyktator. Urodził się w gruzińskim Gori jako Josif Dżugaszwili. Edukację zdobywał w szkole cerkiewnej oraz w prawosławnym seminarium duchownym, którego jednak nie ukończył.
Od 1898 r związany ze środowiskami socjaldemokratycznymi. Od 1903 r członek partii bolszewickiej, kilkukrotnie aresztowany i zsyłany wgłąb rosyjskiego imperium.
Współorganizator rewolucji październikowej 1917 r, członek pierwszego sowieckiego rządu (Rady Komisarzy Ludowych). Nieustannie od 1918 do 1953 r należał do biura politycznego partii komunistycznej, w jej kolejnych odsłonach. W obliczu choroby Włodzimierza Lenina został w 1922 r wybrany na sekretarza generalnego.
Wykorzystując to stanowisko stopniowo uzależniał od siebie struktury państwa i aparat partyjny. Usunął konkurentów takich jak Grigorij Zinowjew, Lew Kamieniew czy Lew Trocki, we własnych rękach gromadząc pełną, dyktatorską władzę.

ZBRODNIE DYKTATORA
Odpowiadał za masowe czystki w latach 30., znane pod nazwą Wielkiego Terroru, a także za budowę aparatu represji, którego najsłynniejszym elementem była sieć łagrów wchodzących w skład tak zwanego Gułagu.
W 1939 r zawarł pakt z III Rzeszą- układ Ribbentrop-Mołotow, na mocy którego wziął udział w inwazji na Polskę.
Współodpowiedzialny za wybuch II wojny światowej. Od 1941 r, po ataku Adolfa Hitlera na dotychczasowego sojusznika, znalazł się w obozie państw alianckich. Na skutek zwycięstwa odniesionego nad Trzecią Rzeszą zapanował nad całą Europą Środkową, rozciągając swoje wpływy między innymi na Polskę, Węgry, Czechosłowację, Rumunię, Bułgarię i wschodnie Niemcy.
Wszystkie decyzje podejmował sam. Nawet najważniejsze osoby w państwie pozbawił jakiejkolwiek inicjatywy. Życie każdego człowieka w Związku Radzieckim zależało wyłącznie od niego. Również jego własne.
Czy można w takim razie powiedzieć, że Stalin był… ostatnią ofiarą Stalina?
Niewyobrażalną zbrodnią Stalina było mordowanie naszych Żołnierzy Wyklętych. Stalin mordował, a zachód siedział cicho. Polska pod panowaniem Stalina była upodlonym krajem.
W latach 1942–1944 wszyscy członkowie kierownictwa Polskiej Partii Robotniczej i Armii Ludowej byli agentami sowieckiego wywiadu. Ci z nich, którzy przeżyli wojnę, zajmowali najwyższe stanowiska państwowe.
Działalność agenturalną prowadziły struktury tzw. wywiadu partyjnego, siatek Skonieckiego i Karawackiego. Szczególne „zasługi” w rozpracowaniu Polskiego Państwa Podziemnego mieli: Bierut, Rola-Żymierski, Hrynkiewicz i Ritter-Jastrzębski. To ich rękami Stalin mordował naszych bohaterów !
.
ZBRODNIA KATYŃSKA
Przez dziesięciolecia władze ZSRR i polscy komuniści próbowali zrzucić winę za zbrodnię katyńską na Niemców. Ale to właśnie Stalin 5 marca 1940 r wydał rozkaz, który zaowocował zamordowaniem prawie 22 000 obywateli przedwojennej Polski.
Ofiarami zbrodni byli oficerowie, podoficerowie oraz szeregowi Wojska Polskiego, częściowo pochodzący z rezerwy, naukowcy, lekarze, inżynierowie, prawnicy, nauczyciele, urzędnicy państwowi, przedsiębiorcy, przedstawiciele wolnych zawodów.
Zamordowano także kilkutysięczną grupę funkcjonariuszy Policji Państwowej, Korpusu Ochrony Pogranicza (KOP), Straży Granicznej i Służby Więziennej.
Poza tym wśród ofiar było przeszło 7 tys. osób cywilnych, policjantów i oficerów bez statusu jeńca, osadzonych w więzieniach na terenie okupowanych przez ZSRR Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej Polskiej.
Poza oficerami Wojska Polskiego w dołach śmierci w Katyniu, Charkowie i Miednoje znaleźli się między innymi urzędnicy, policjanci, ziemianie oraz pracownicy służby więziennej. Do dzisiaj trwają dyskusje nad tym, co pchnęło Stalina do popełnienie tej zbrodni
Setki tysięcy Polaków deportowanych na Syberię oraz miliony ofiar głodu na Ukrainie. To tylko niektóre ze zbrodniczych „dokonań” Józefa Stalina. Dziesiątki milionów ofiar łagrów.
Wymordowanie ponad 111 000 obywateli ZSRR polskiego pochodzenia. Egzekucje przeprowadzane nawet na dzieciach. Dostrzegając wszędzie spiski i chcących go obalić opozycjonistów, Stalin rozpętał terror na niespotykaną wcześniej skalę.
Każdy mógł okazać się wrogiem ludu i szpiegiem, działającym na rzecz wrogiego państwa. Dziesiątki milionów ludzi zesłano do łagrów, a miliony rozstrzelano na mocy wyroków ferowanych przez NKWD. Nikomu nie okazywano litości.
Od strzału w tył głowy ginęli zarówno mężczyźni, kobiety czy starcy, jak i nastoletnie dziewczynki.
Szczególnie wyrafinowaną postacią sadyzmu był zwyczaj Stalina, by aresztować żony, a czasami i dzieci, niektórych z wyższych funkcjonariuszy partyjnych i trzymać je w obozie pracy, podczas gdy ich mężowie musieli wykonywać swoją pracę, kłaniać się i pełzać przed Stalinem, nie śmiąc nawet poprosić o ich uwolnienie” – pisał Erich Fromm.
W wyniku czterech akcji deportacyjnych od lutego 1940 r do czerwca 1941 r wysiedlono około 320 000 obywateli II RP. W tej liczbie znajdowało się około 200 000–210 000 Polaków, 70 000 Żydów, 25 000 Ukraińców i 20 000 Białorusinów
Radziecki dyktator, który według szacunków historyków odpowiedzialny jest za śmierć 30 milionów ludzi.
.
KULT STALINA
,,Natchnienie milionów. Jutrzenka nowej ery. Wiecznie płonące słońce komunizmu. Wielki wyzwoliciel" - to tylko niektóre przydomki, które w propagandzie Polski Ludowej nadawano Stalinowi.
Tytuły związane z kultem przywódcy ZSRR, choć dziś może się wydawać absurdalna, dobrze oddaje ideologiczny klimat w Polsce wczesnych lat 50. W wielu rosyjskich miastach jest on wciąż miło wspominany oraz upamiętniany jako bohater.
Kult osoby Stalina, w Polsce Ludowej rozwijał się od samego początku jego istnienia. Przyśpieszenia nabrał jednak dopiero wraz z umocnieniem władzy ludowej i postępującą totalizacją życia społecznego pod koniec lat 40.
W literaturze i sztuce znaleźć można mnóstwo jego przykładów, Za pomocą odpowiednio dobranych metafor i epitetów starano się wykreować Stalina, symbol wszystkiego co najmądrzejsze, najwspanialsze i najlepsze.
Powstawały w ten sposób określające Stalina patetycznie absurdalne potworki jak „czułe serce świata”, „Gwiazda przewodnia i nadzieja ludów”, czy „Wielki maszynista lokomotywy historii”. .
.
WLADZA STALINA DYKTATORA
Sprawujący niczym nie ograniczą władzę Stalin podporządkował sobie aparat bezpieczeństwa (GPU, NKWD), otaczając się ludźmi, którzy nie cofali się przed wypełnieniem żadnych, nawet najbardziej zbrodniczych rozkazów.
Wśród faworytów Stalina ze struktur bezpieczeństwa państwowego są postaci zapadające w pamięć. Od Jeżowa i jego podwładnych - rzeźników Wielkiego Terroru, którzy utopili kraj we krwi, po ich następców z klanu Berii.
Wyrafinowanych przestępców, którzy nie powstrzymali się przed wypełnieniem żadnego, nawet najbardziej zbrodniczego rozkazu.
Zakres ich działań był szeroki: porwania, tajne morderstwa i nieludzkie eksperymenty nad skazanymi na śmierć. Na dodatek, we wszystkich represjach wyraźnie widać wolę Stalina. ,,Dyktator wykazał się nadzwyczajnym talentem w tworzeniu silnego zespołu wirtuozów tortur. I osobiście dyrygował kogo, kiedy i jak torturować" - pisze w książce ,,Psy Stalina" rosyjski badacz historii najnowszej Nikita Pietrow.
*********
Trudno powiedzieć, jakie byłyby szanse przeżycia Stalina, gdyby miał odpowiednią opiekę lekarską. Nie ulega wątpliwości, że stał się ostatnią ofiarą systemu, który sam stworzył.
W momencie, gdy zabrakło możliwości wyrażenia woli przez samego Stalina, do podjęcia najprostszej decyzji o wezwaniu lekarza trzeba było obrad całego Prezydium Komitetu Centralnego.
W wyniku śledztwa i procesu, jakie rozegrały się na przełomie 1952 i 1953 r., skazano na wieloletnie więzienie grupę lekarzy, którzy zajmowali się działaczami partii komunistycznej.
Medycy mieli stać za śmiercią wielu z nich. Pośród nich był również osobisty lekarz Stalina, który zajmował się opieką nad tyranem od przeszło 20 lat.
Kazał więzić i torturować. Przesiedlał całe narody, skazał na śmierć miliony ludzi. Zniewolił nasz kraj oraz pozbawił go połowy terytorium. Trudno sobie wyobrazić, by ta odrażająca postać mogła budzić czyjąkolwiek sympatię. Zmuszał naukowców do uprawiania roślin na pustyni czy wreszcie pozamykał wszystkich swoich inżynierów w łagrach.

O próbach zabicia Hitlera w monachijskiej piwiarni i w Wilczym Szańcu wie każdy licealista. Co jednak ze Stalinem? Na życie tego dyktatora ludobójcy i zwykłego mordercy oraz zwykłego tchórza „zorganizowano” przynajmniej kilka zamachów. Jak widać nie skutecznych..a szkoda. Zdechł w męczarniach jak przystało na największego kata i ludobójcy ludzkości za nim był Hitler pozostał jeszcze Putin.. i czas na niego..
https://www.facebook.com/perma...(link is external)

Data:
Kategoria: Świat

Tezeusz

Tezeusz - https://www.mpolska24.pl/blog/tezeusz

" Patriotą się jest lub się bywa, bywają ci dla których interes własny jest ważniejszy od ojczyzny" - Rotmistrz Witold Pilecki.

Patriotyzm to nie słowo, to godność bycia Polakiem.
CWP!

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.